Targi odzieży męskiej w Londynie: futra naturalnym wyborem w propozycjach ciepłej odzieży męskiej na sezon jesienno-zimowy

Na pokazach odzieży męskiej w Londynie projektanci przedstawili zdecydowanie męski charakter atrakcyjności futer jako istotny element materiału niezbędnego zimą do przetrwania, a także niebanalny sposób wyrażenia ciepłych emocji. W dzisiejszej kulturze mody dla mężczyzn szorstkość w maczystowskim stylu spotyka się z przytulnością.

Charakter kreacji domu mody Burberry został podkreślony przez elementy nawiązujące do kultury, jak płaszcz z lisich futer, którego soczysty styl o historycznym rysie niemal podświadomie przywodzi na myśl obrazy z filmu, o którym wszyscy mówią: „Zjawa”. Christopher Bailey podkreślił rolę, jaką David Bowie odegrał w świecie mody – podjęto spontaniczną decyzję, aby pokazowi towarzyszyła muzyka niedawno zmarłej ikony popu – co można było zauważyć w kurtce z norek wykonanej techniką łączenia futer z dzianiną oraz w dwukolorowej kurtce „pilotce”. Bardziej charakterystyczną dla stylu Burberry i bardziej stonowaną kreacją była długa parka z imponującym kapturem obszytym futrem z lisa.

Dom mody Baartmans & Siegel przedstawił stylizacje monochromatyczne, których przykładem był inspirowany ideą „powrotu do korzeni”, wykonany w całości z futer lisich płaszcz do połowy łydki, praktyczny i cudownie ciepły. Przedstawiono gamę okryć wierzchnich, od płaszcza z paskiem w stylu lat 70. z wielkim kołnierzem z futer lisich po kreacje ze strzyżonych i naturalnych futer norczych, z obszyciami ze skór.

W kreacjach domu mody Astrid Andersen odwołujących się do mody ulicznej wykorzystano futra z lisa; stanowiły one element kaptura finezyjnej długiej parki, oszałamiającego nakrycia głowy, kurtki w stylu ubioru roboczego oraz kurtki z wzorzystej tkaniny. W kreacjach domu mody Belstaff dodano kaptury obszyte lisimi futrami do klasycznych parek narciarskich, aby uzyskać bardziej surowy męski wygląd; wykorzystano również podobne zdobienia w kreacjach będących hybrydą parki i kurtki motocyklowej.